Sortowniki kart IBM

Source: http://www.columbia.edu/cu/computinghistory/sorters.html

Sortownik IBM Typ 82 (1949). KLIKNIJ OBRAZEK, aby powiększyć. Zobacz referencje poniżej, aby zapoznać się z autorami zdjęć.

Sortowniki kart IBM rozdają karty z talii źródłowej do 13 kieszeni wyjściowych (jedna kieszeń na odrzucone karty i jedna kieszeń na każdy z 12 rzędów karty) z szybkością 250–2000 kart na minutę, w zależności od modelu. W każdym przebiegu sortowana jest jedna kolumna wybrana za pomocą pędzla sortowania. Przełączniki wyboru określają, które wiersze w każdej kolumnie zostaną uwzględnione podczas sortowania. Aby w pełni posortować talię kart, wymagano kilku przejść przez sortownik; jedno przejście na kolumnę w kluczu sortowania. Sortowniki zwykle nie posiadały panelu sterowania ( płyty wtyczek ), ale sortowniki typu 75, 80 i 82 miały niewielki panel, jeśli były wyposażone w opcjonalne urządzenie do wyboru wielu kolumn. Kliknij na obrazy, aby powiększyć:


Pędzle sortujące (typ 80)


Przełączniki wyboru (typ 82)


Urządzenie selektora wielu kolumn (typ 82)

Jak stwierdzono w podręczniku ( odnośnik 1 poniżej), „wszystkie systemy księgowe oparte na wykorzystaniu rekordów jednostkowych, zarówno ręczne, jak i mechaniczne, wymagają operacji sortowania lub klasyfikacji. Sortery IBM umożliwiają szybką i dokładną metodę układania kart w dowolną żądaną kolejność sporządzanie raportów.” Podobnie sortowanie odegrało kluczową rolę w obliczeniach naukowych metodą kart dziurkowanych, na przykład w gromadzeniu sum kwadratów poprzez stopniowe cyfrowanie, jak opisał Eckert w Odnośniku 3 poniżej, s. 31-35, używając sortowników IBM Type 75 w swoim Biuro Obliczeń Astronomicznych na Uniwersytecie Columbia.


Sortownik pionowy


Sortownik liczący IBM Typ 75


Licznik kart IBM Type 75

Nie jestem pewien, kiedy Typ 75 trafił na rynek, ale było to po 1928 r. (kiedy wprowadzono Typ 71) i nie później niż w 1935 r., ponieważ zdjęcie jednego z nich pojawiło się na płytach Baehne’a , piąta płyta . Większość, jeśli nie wszystkie, modele z lat 1900, 1910 i 1920 były pionowe, aby zaoszczędzić miejsce na podłodze. Oto daty i prędkości wybranych modeli:

Model

Rok

Prędkość

Oryginalny sortownik spisu ludności

1890

(podręcznik)

Sortownik pionowy typu 70

1908

250 kopii na minutę

Sortownik pionowy typu 71

1928

150 kopii na minutę

Typ 75 Model 1

19??

400 kopii na minutę

Typ 75 Model 2

19??

250 kopii na minutę

Typ 80 Model 1

1925

450 kopii na minutę

Typ 80 Model 2

19??

250 kopii na minutę

Typ 82

1949

650 kopii na minutę

Typ 83

19??

1000 kopii na minutę

Typ 84

19??

2000 cykli na minutę

W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku, kiedy regułą były komputery z zapisanymi programami, ale nadal programowano je wsadowo za pomocą kart dziurkowanych, bardziej powszechnym zastosowaniem sortownika było uporządkowanie upuszczonej talii kart. W większości poważnych aplikacji (w przeciwieństwie do pracy studenckiej) w kolumnach 73-80 karty wpisano numery kolejne właśnie w tym celu. Kompilatory i asemblery ignorowały te kolumny lub w niektórych przypadkach traktowały je jako numery linii do celów tworzenia list i raportowania błędów. Być może słyszeliście historię operatora, który upuścił całe pudełko kart. Chcąc jak najszybciej wszystko naprawić, posortował karty, nie konsultując się z użytkownikiem. Jak się okazało, była to najgorsza możliwa odpowiedź. Do tego momentu w pudełku znajdowała się próbka liczb losowych. —Ted Powell, grudzień 2006

Russ Holsclaw, były inżynier klienta IBM, dodaje (29 stycznia 2003):

Z jakiegoś powodu IBM nie wyprodukował czytnika kart działającego z szybkością 2000 kopii na minutę. Model 084 był wyjątkowy, ponieważ wykorzystywał mechanizm podawania kart wspomagany próżniowo, który nie wymagał użycia obciążnika do kart, ponieważ karty były trzymane przy gardle i nożach zbieracza poprzez zasysanie. W modelu 084 zastosowano również optyczną metodę wykrywania uderzeń kart zamiast szczotki drucianej stosowanej we wcześniejszych modelach.

Sorter 082 był pierwszą maszyną, z której przeszkolono CE, kiedy zaczynałem pracę w firmie w 1966 roku, mimo że moim głównym zadaniem była obsługa wejść/wyjść i procesorów Systemu/360. Szkolenie w zakresie sortowników i dziurkaczy (024, 026, 029) było standardem dla CE. Zapoznały wszystkich z koncepcjami kart dziurkowanych, a także posłużyły jako swego rodzaju „obóz rekrutacyjny”, podczas którego sprawdzano, kto przeżyje i przejdzie do bardziej zaawansowanych szkół.

Ciekawy przypis historyczny dotyczący pochodzenia numerów sekwencyjnych w kolumnach 73-80: Praktyka ta rozpoczęła się, ponieważ czytniki kart on-line dla komputerów 704, 709, 7090 i 7094 czytają karty tylko w formacie „wiersz binarny”, odczytując karty wiersz- wierszami na 12 par 36-bitowych słów (2x36=72). Czytnik nie był w stanie odczytać więcej niż 72 z 80 kolumn karty, więc wczesne kompilatory i asemblery, takie jak Fortran i FAP, mogły „widzieć” tylko te 72 kolumny. Plik binarny wierszy został przekonwertowany na kody znaków BCD za pomocą oprogramowania. Panel sterowania ze zworkami w czytniku wybierał, które 72 kolumny zostały wprowadzone, ale oczywiście „domyślnie” było użycie tego, który był podłączony do kolumn 1–72. Pozostałe kolumny, pominięte, były dobrym miejscem do umieszczenia numerów porządkowych jako „ubezpieczenia przed upadkiem z pokładu”.

Peter Grant dodaje (marzec 2010):

W trakcie poszukiwania materiału do wykładu na temat początków informatyki w mojej konkretnej dziedzinie właśnie przeczytałem Twój bardzo pomocny materiał na temat sortownika IBM 082 (i powiązanych urządzeń mechanicznych). Przywołało to wspomnienia (niewielu z nich lubi) zmagania się z tą bestią na początku lat sześćdziesiątych.

Nie wspominasz o tym, ale zastanawiam się, czy kiedykolwiek natknąłeś się na wskazówkę dotyczącą radzenia sobie z upuszczoną talią kart nienumerowanych sekwencyjnie. Zawsze polegało to na rysowaniu miękkim pisakiem jednej lub więcej ukośnych linii na górze talii. Chociaż nie dało to dokładnej pozycji w sekwencji każdej karty, zmniejszyło to liczbę możliwych układów z n -czynnikowych do czegoś, co mogłoby być wykonalne.